Imagine 3- z Harrym z dedykacją dla @Isabellapoland
Jak na Londyn przystało pogoda i dzisiejszego dnia nie popisała się oryginalnością. Dzień jak co dzień. Termometr na dworze wskazywał 16 stopni, a za oknem można było dostrzec lekką mgiełkę. Co tu dużo mówić, nie zrobiło to na Tobie jakiegoś szczególnego wrażenia, bo tak jak każdy osobnik mieszkający tu, już sporo czasu, przywykłaś do tego klimatu. Dzisiaj nie miałaś jakichś specjalnych planów na spędzenie dnia. W sumie mogłaś pójść do kompleksu chłopaków, bo Cię zapraszali dzień wcześniej, ale jakoś nie miałaś ochoty, chciałaś ten dzień spędzić inaczej niż poprzednie, chciałaś pomyśleć, od stresować się, potrzebowałaś chwilowej odskoczni. Miałaś pomysł, poszłaś tam gdzie zawsze w takich momentach..
Usiadłaś na jednym z konarów wyrzuconych przez fale na brzeg
piaszczystej plaży. Przejechałaś delikatnie opuszkami palców po szorstkiej
korze jakby sprawdzając czy drewniana konstrukcja nie załamie się pod Twoim
naciskiem, po czym pewna, że nic takiego się nie wydarzy, podkuliłaś nogi
oplatając je rękoma , a brodę usadowiłaś wygodnie na kolanach, tak żeby widzieć wszystko w okół. Twój wzrok utkwił w jednym punkcie, zamyśliłaś
się..
Czasami jak miałaś chwile przychodziłaś tu żeby odreagować,
kiedy pragnęłaś na spokojnie, bez nacisku innych przemyśleć pewne sprawy,
poukładać myśli, kiedy coś w Twoim życiu ulegało zmianie. Jedynie tu mogłaś
pobyć sama, odprężyć się, odciąć od cywilizacji, to był rodzaj takiego
odizolowania się chociażby na moment, od ludzi.. od tego całego napięcia, od
gwaru ulicznego, po prostu od wszystkiego.
Główny powodem przyjścia tu był nie kto inny jak Harry.
Najlepszy przyjaciel.. odkąd pamiętasz. Wspólne dzieciństwo, zabawy, wyjazdy z
rodzicami na wakacje, rzucanie piłką do kosza.. stare dobre czasy. Do teraz
jesteście nierozłączni, Harry mimo sławy spotyka się z Tobą bardzo często,
dzwoni smsuje, kiedy wyjeżdza w trasy. Zabiera Cię na koncerty, organizuje
seanse filmowe z chłopakami z zespołu, z którymi masz bardzo dobry kontakt. Niby wszystko pięknie, ładnie , ale od pewnego
czasu, Twoje uczucia względem niego troszkę się zmieniły. Kiedy Cię dotykał
czułaś dziwny napływ ciepła i przyśpieszonego bicie serca, zaś kiedy do Ciebie
mówił, jego słodki wyraz twarzy onieśmielał Cię i często odwracałaś wzrok. Czy
to coś znaczy? Czyżbyś się zakochała w swoim przyjacielu? ‘Nie, to nie możliwe’
myślałaś, ale w głębi duszy, czułaś, że sama siebie okłamujesz. ‘Nawet jakby to
on mnie uważa tylko za przyjaciółkę, nic więcej’ Coś Ci się ubzdurało w tej
durnej główce (T.I) !’ skarciłaś sama siebie. Wtem usłyszałaś za sobą ten charakterystyczny
chrapliwy głos.. Obróciłaś się zdziwiona.
- Hej. Wiedziałem, że tu będziesz.- zaczął, po czym przekroczył
konar, siadając obok Ciebie.
- Skąd?- spytałaś trochę zbita z tropu, przecież nigdy mu
nie mówiłaś o tym miejscu, chyba, że..
- Znam Cię (T.I). Wiem, gdzie masz swoje kryjówki-
uśmiechnął się delikatnie, tak, że dostrzegłaś jego sławetne dołeczki. Twoim
zdaniem były słodkie i dodawały mu uroku. Po czym dodał momentalnie
poważniejąc- Chciałem porozmawiać.- zaczął bawić się nerwowo palcami u rąk.
- Co się dzieje? – popatrzyłaś na niego zaskoczona, rzadko
tak się zachowywał.. Wiedziałaś, że coś jest na rzeczy.
- Boo.. boo..- jąkał się.
- No mów!- powiedziałaś zniecierpliwiona, patrząc na niego-
mi przecież możesz zaufać- dodałaś już spokojniej, otulając jego dłonie swoimi,
tak aby się uspokoił. Popatrzył na nie,
po czym po cichu wykrztusił..
- Zakochałem się..- uhh cholerne ukłucie w sercu..
- Kto to Harry?- wymamrotałaś, nadal trzymając w uścisku
jego ciepłą dłoń, czułaś jak do oczu napływają Ci łzy.. W tym momencie miałaś
ochotę uciec.. zapaść się pod ziemie..
Zawiał silny wiatr, rozwiewając Twoje długie włosy na
wszystkie strony..
- Ktoś kogo bardzo dobrze znam- przybliżył się patrząc Ci głęboko
w oczy- Ktoś z kim mogę być sobą, nie musze udawać- wziął Twój niesforny kosmyk
włosów, dając za ucho. Patrzyłaś na niego zdezorientowana.- Dalej nie
rozumiesz?- spytał wycierając delikatnie kciukiem łzę, spływającą po Twoim policzku.-
(T.I) to Ciebie kocham- Twoje serce o mało nie wyskoczyło na zewnątrz. Nie
mogłaś uwierzyć..
Zbliżył niepewnie swoją twarz ku Twojej, kiedy dzieliły was
milimetry, popatrzył w Twoje tęczówki, jakby pytając się czy może, kiwnęłaś
lekko głową, po czym poczułaś na swoich wargach jego delikatny, ale czuły
pocałunek. Złapał Cię w talii, przyciągając zdecydowanym ruchem bliżej siebie,
zarzuciłaś ręce na jego szyi, a Wasze usta ponownie złączyły się ze sobą.
Od tego momentu oficjalnie zostaliście parą. Chociaż na
początku, było trudno, gdyż fanki dały o sobie znać, zdruzgotane tą
wiadomością, pisały do Ciebie obraźliwe wiadomości, wygrażały śmiercią, ale z
prawdziwą miłością się nie wygra, dlatego po jakimś czasie dały sobie spokój..
_________________________________________________________________________________
Jak kogoś zawiodłam, przepraszam.. ocenę pozostawiam jednak Wam, komentujcie xx Hahahah a co do plaży.. Dajmy na to, że tam jest! Hahaah
Zawiodłaś? Chyba oszalałaś! Naprawdę piękny imagine , taki wzruszający. Kochany, uczuciowy. Awww <3
OdpowiedzUsuń@LiamsNigga
Cudny jest < 3
OdpowiedzUsuńKinia.
jej, jaki zajebisty <3 :D bardzo fajny, słodki i uroczy :D w ogóle treść fajna. tylko są małe błędy, dotyczące na przykład tego, że ona była na plaży - w LONDYNIE ? :D nie wiem jak to zrobiłaś XD tak samo jak z zachodem słońca. brzydka pogoda, mgiełka, pewnie deszcz też był bo to Londyn, ale zachód słońca jest XD haha, no nic :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na tego imagina i czekam na nowy oczywiście xx
Dajmy na to , że tam jest plaża XD A zachód już zmieniam ;D Hahahahaha
UsuńPodobają mi się Twoje imaginy, a ten chyba najbardziej! :)) zapraszam do mnie na bloga www.seconddirection.mylog.pl // @DariaSosna
OdpowiedzUsuńZAJEBISTY JEST BEJBE ♥
OdpowiedzUsuńzajebiste masz imaginy , ten jest taki słodki i wgl , no *,* wysłowić sie nie moge , poprostu kocham twoje imaginy ;**
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie naraz :)) podobają mi się . Dobijasz mnie tymi romantycznymi scenami . Chcesz mi może jakąś wymyslec ?xd
OdpowiedzUsuńTrzymaj tak dalej <3
A chciałabyś? Moge zrobić Ci dedykacje ;D Tylko powiedz z kim ;P A i będziesz musiała troche poczekać, bo już pare osób sie zgłosiło ;D
UsuńGenialne <33
OdpowiedzUsuńgenialne czekam na następne może napiszesz jakiś romantyczny z Louisem proszeeee;D zapraszam również do mnie jeśli chcesz tylko że opowiadanie love-story-one-direction-1d.blogspot.com ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny :* Czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://itsyou-hope.blogspot.com/
Mam nadzieję, że wyrazisz swoją opinię
jest świetny ! masz talent do pisania ! ;D podoba mi się bardzo, bardzo, bardzo !!!
OdpowiedzUsuńdodalam prolog na swojego bloga ;DD -----------> http://zawszespokooo.blogspot.com/ wpadniesz?
Świetny! <3 Czekam na obiecanego kolejnego z moim Horanem ♥ Hahah. :D
OdpowiedzUsuń/@reedcloud
zapraszam na moje blogi. :) szczególnie na http://the--same--breath.blgospot.com :)
Ciekawe i zaskakujące opowiadania . ! Świetny blog czekam na nowe rozdziały . ♥
OdpowiedzUsuńsupcio<3
OdpowiedzUsuńSwietne, czekam na kolejne <3
OdpowiedzUsuńBosko piszesz -świetnie się czyta. Czekam na kolejny ;)
OdpowiedzUsuń"Pomyślałem, że gdybym był na jego miejscu, właśnie tego bym teraz potrzebował – nie słów pocieszenia, czy zapewnienia, że ona na mnie nie zasługiwała. Raczej po prostu kogoś, kto będzie przy mnie i nie pozwoli mi zwariować z bólu. Chciałem wtedy być kimś takim dla Harry’ego i starałem się kimś takim być."
OdpowiedzUsuńhttp://our-month.blogspot.com/
Zapraszam na Chapter One opowiadania :)
świety ;3
OdpowiedzUsuńGenialny blog . :) mój twitter ---> @Martys_xx
OdpowiedzUsuń